Ojciec Mateusz Wiki
Advertisement
Wróżby
Sezon 7, odc. 93
Informacje podstawowe
Premiera 17.05.2012
Reżyseria Wojciech Nowak
Chronologia
Poprzedni odcinek Małolata
Następny odcinek Przytułek

Wróżby - to dziewięćdziesiąty trzeci odcinek serialu Ojciec Mateusz.

Streszczenie[]

Justyna spotyka Natalię, która chce iść do wróżki Aldony Piskolskiej. Wróżbitka przepowiada jej spotkanie mężczyzny i proponuje kupno eliksiru za 80 zł, ale gospodyni decyduje się na amulet za 20 zł. Natomiast Justyna dowiaduje się, że facet obsypie ją różami i będą też konie. Nagle przychodzi policja. Wróżka wyprowadza klientki tylnym wyjściem. Mietek i Gibalski oznajmiają, że jej samochód został zdemolowany. Na plebanię przychodzi Zygmunt, który mówi Mateuszowi, że jego żona Hanna zniknęła. W jej kalendarzyku mężczyzna znalazł karteczkę z opisem i numerem do jakiegoś chłopaka. Na komendzie wróżka twierdzi, ze nie ma żadnych wrogów. Aldona wyczuwa, że Możejko ma szczęście w miłości. Wychodząc wróżka wpada na Justynę, która przyszła odwiedzić Oresta i prosić go o pożyczenie samochodu. Aldona wróży Mietkowi i mówi mu, że ten ma mało szczęścia i rozumu. Gibal oznajmia aspirantowi, że dzwonił dyrektor banku, ponieważ ktoś uprowadził dużą sumę pieniędzy. Ksiądz składa Zofii i jej synowi Wacławowi zamówienie na kwiaty na ślub. Justynie wybiega pies na drogę, więc kobieta wpada do rowu. Z pomocą przyjeżdża mężczyzna na koniu - Patryk Minkiewicz, który ma niedaleko stadninę. Na komendzie dyrektor banku przypuszcza, że skradziono 150-200 tys, a wyprowadzano je stopniowo. Podejrzewa jedną z pracownic - Hannę Pawlicę. W warsztacie mechanik mówi, że postara się naprawić auto na następny dzień. Patryk przyjeżdża po panią burmistrz swoim samochodem. Możejko i Nocul rozmawiają z Zygmuntem w sprawie zniknięcia jego żony. Potem Orest widzi przez okno Justynę w towarzystwie Minkiewicza. Gdy inspektor schodzi na dół ukochana przyznaje się, że miała stłuczkę. Mietek ustala, że zaginiona najwięcej rozmawiała z Aldoną. Wieczorem proboszcz zauważa amulet Natalii i domyśla się, że numer z karteczki to nie numer telefonu. Duchowny udaje się do wróżki i znajduje tam nieprzytomną Aldonę. Z mieszkania Wacława dzwoni na pogotowie. Po chwili przychodzą Nocul i Gibalski. Możejko przychodzi do Justyny i zauważa bukiet od Patryka. Nagle do inspektora dzwoni Mietek i mówi, że zamordowano wróżkę. Lekarz sądowy podejrzewa, że ktoś ją udusił. Nie był to napada rabunkowy, gdyż nic nie zginęło. Mateusz mówi policjantom o karteczce. Rano na plebanii ksiądz pokazuje Noculowi, że numery odpowiadają opisowi mężczyzny. Aspirant podejrzewa, że Hanna grała w gry losowe. Na loterii dowiaduje się, że kobieta miała jakiś system, ale nigdy nie wygrała. Proboszcz udaje się do domu Zygmunta, gdzie mężczyzna odsłuchuje wiadomość z głosową, na którym żona przeprasza go, że zniszczyła ich wspólne życie. Słychać w tle bicie zegara i Wacława kojarzy, że przyjaciółka żony Maria Olech ma taki. Możejko podejrzewa, że to Hanna zabiła wróżkę. Nagle dzwoni do niego Justyna w sprawie auta i obiadu. Po chwili Nocul dostaje telefon, że wiadomo już, gdzie jest Pawlica. Mateusz wchodzi do domu, gdzie zastaje Hannę trzymającą tabletki. Kobieta martwi się, że mąż nie wybaczy jej kradzieży. W warsztacie Justyna dowiaduje się, że auto będzie gotowe za półtorej godziny i znów spotyka Patryka. Mężczyzna chce pokazać jej stadninę. Gdy Możejko odwołuje spotkanie, pani burmistrz zgadza się. Konie wzbudzają jej zachwyt. Ksiądz namawia Zygmunta, żeby przebaczył żonie i wspierał ją. Emilka przypomina proboszczowi, że miał ją zabrać na lekcję jazdy konnej, ale duchowny prosi o to Piotra. Na komendzie Hanna mówi, że Aldona wróżyła jej sny, w których ojciec naprowadzi ją do zdobycia fortuny, jednak nic nie wygrała, więc zaczęła wykradać pieniądze, żeby opłacić wróżkę. Przyznaje się do zniszczenia samochodu, ale nie do zabójstwa. Gdy Orest dzwoni do Justyny okazuje się, że ta zostawiła komórkę w warsztacie, a mechanik mówi mu, że poszła z Minkiewiczem. Na lekcji Emilka z Piotrem spotykają Justynę i Patryka. Nagle przyjeżdżają Nocul i Możejko, którzy wiedzą już, że Patryk przelewał na konto Aldony duże sumy pieniędzy. Mężczyzna twierdzi, że wróżka chroniła go od złych uroków. Na liście klientów wróżki Mietek zauważa nazwisko Basi. Aspirant ma pretensje do żony, ale ta mówi, że Aldona wywróżyła mu awans. Orest postanawia jeszcze raz przesłuchać Wacława. Mężczyzna zeznaje, że słyszał krzyki jakiegoś faceta, a potem widział jak ten wybiega z szarą kopertą. Policjanci ustalają, że Patryk i Aldona byli parą i sfałszowali testament, dzięki czemu Minkiewicz przejął stadninę. Patryk mówi, że wkrótce potem ich związek się rozpadł, a Aldona miała autentyczny testament i szantażowała go. Dlatego udał się do niej i ściskając ją za szyję odebrał dokument, ale gdy wychodził wróżka wciąż żyła. Mateusz modli się za duszę Aldony. Sekcja wykazuje, że wróżka zmarła w wyniku zatrucia. Na plebanię przychodzą Zygmunt i Hanna. Kobieta oznajmia, że bank postanowił pójść im na rękę. Duchowny domyśla się, że Wacław ma coś wspólnego ze śmiercią wróżki. Policjanci ustalają, że na butelce znaleziono ślady dziwnie pachnącej substancji. Wacław wyznaje księdzu, że wlał Aldonie eliksir miłosny do ust, bo zakochał się w niej i chciał, żeby go pokochała. Mężczyzna zostaje aresztowany. Orest spotyka się z Justyną i daje jej szklaną różę i figurki koni.

Advertisement