Ojciec Mateusz Wiki
Advertisement
Ślepy los
Sezon 10, odc. 134
Informacje podstawowe
Premiera 28.11.2013
Reżyseria Wojciech Nowak
Chronologia
Poprzedni odcinek Kolekcjoner
Następny odcinek Zagadki serca

Ślepy los – sto trzydziesty czwarty odcinek serialu Ojciec Mateusz.

Streszczenie[]

Mateusz zauważa, że Paula Jaworek ma jakieś zmartwienia, niestety nie chce o tym rozmawiać. Wieczorem ktoś grzebie przy samochodzie Ryszarda Waldonia, nauczyciela matematyki. Paula spotyka się w barze ze swoim chłopakiem Arturem Prokopem i innymi znajomymi. Nagle podchodzi do nich Waldoń i zabiera Artura na bok. Nauczyciel zgodził się dopuścić go do matury, ale widział jak chłopak montował kamery w pokoju nauczycielskim i w jego domu. Dlatego chce pojechać na policję. Nocul gra w szachy z niewidomym masażystą Tadeuszem Makowskim. Podczas jazdy dochodzi do wypadku, w którym ginie Artur. Mietek dostaje zgłoszenie o wypadku. Na miejscy Paruzel pokazuje mu kamerkę. Matka Artura i jego dziewczyna są w szoku. Rodzice Pauli martwią się o nią. Gdy dziewczyna wraca do domu, jej przyjaciele mówią im o śmierci Artura. Rano Natalia przygotowuje nowy system gospodarowania czasem. Znajomi Artura przychodzą na plebanię i mówią księdzu o wypadku. Poza tym Paula przedawkowała leki i wylądowała w szpitalu. Policjanci ustalają, że ktoś specjalnie poluzował śrubę i koło odpadło. Waldoń mówi Możejce i Noculowi o kamerkach i chciał się dowiedzieć dlaczego Artur to zrobił. Proboszcz odwiedza Paulę, która mówi mu, że ktoś celowo mógł odkręcić śruby. Wyznaje również, że jej rodzice się rozwodzą. Policjanci przeglądają monitoringi z miejsc, w których Ryszard był autem, gdzie Karolina zauważa, że Waldonia śledził jakiś młody facet, który mógł być wspólnikiem zamachowca. Pluskwa zwraca Natalii uwagę, że marnuje czas na planowanie, zamiast go oszczędzać. Matka Artura przychodzi na plebanię w sprawie pogrzebu. Ryszard nie rozpoznaje mężczyzny z monitoringu. Natomiast Mietek orientuje się, że to dozorca w domu Tadeusza - Michał Stanek. Nocul i Górska przyłapują go na rozmowie z Waldoniem. Mimo to nauczyciel nie chce nic mówić. Michał zostawia kamerę w mieszkaniu Tadeusza. Jednak masażyście udaje się ją znaleźć (trafia na nią odkładając płytę na półkę). Makowski pokazuje kamerkę Mietkowi i mówi, że przed chwilą ktoś wybiegł z domu Michała. Nocul przesłuchuje dozorcę i znajduje u niego mnóstwo kamerek i mikrofonów, oraz dużo pieniędzy. Odbywa się pogrzeb Artura. Na komendzie Stanek utrzymuje, że nie ma nic wspólnego z kamerką znalezioną u Prokopa, ale Orest i Mietek mu nie wierzą i podejrzewają, że dozorca szantażuje ludzi, ale ten zaprzecza. Karolina i Paruzel oznajmiają, że na kamerce u Artura nie znaleziono odcisków Stanka. Możejko postanawia go wypuścić i oddać wszystko licząc, że pewność siebie go zgubi. Pluskwa przygotowuje obiad, co nie podoba się gospodyni. Natomiast duchowny jest zachwycony zupą. Przed szpitalem Mateusz spotyka Tadeusza, który prosi go o rozmowę. Gibalski i Nocul obserwują Michała. Nieoczekiwanie przychodzi do niego Ryszard i daje mu pieniądze, ponieważ Stanek wie o jego romansie z radną (matką Pauli - Wandą). Chwilę potem na nauczyciela napada jej mąż. Paula oświadcza matce, że wie o rozwodzie. Nagle kobieta dostaje telefon, że zatrzymano jej męża. Mietek przesłuchuje ojca Pauli podejrzewa go o odkręcenie śruby, ale ten twierdzi, ze dopiero wczoraj dowiedział się, ze to z Waldoniem jego żona miała romans. Nie ma jednak alibi (przez parę godzin krążył po mieście). Inspektor przesłuchuje Michała, ale ten ciągle milczy. Ryszard przyznaje Możejce, że miał romans z Wandą. Orest podejrzewa, że to on pobił szantażystę, ale ten zaprzecza. Nocul mówi księdzu o ustaleniach. Duchowny radzi zrobić eksperyment – może Tadeusz rozpozna wybiegającą osobę po krokach. Masażysta stwierdza, że to nie Jaworek, ani Waldoń. Rozpoznaje natomiast Olka, znajomego Artura, który ma na ręce zadrapanie. Mateusz domyśla się, że on również był szantażowany. Chłopak przyznaje, że odkręcił śrubę, bo chciał zrobić nauczycielowi kawał, a Michał to wszystko widział. Gospodyni oznajmia księdzu, że od teraz będzie tylko delegować zadania, a wykonywać je będzie Pluskwa. Paula z matką przychodzą na plebanie, gdzie proboszcz oznajmia im, żeby otworzyć fundację wspierającą hospicja, co było marzeniem Artura. Dziewczyna chce spróbować wybaczyć Olkowi.

Advertisement